Autor Wiadomość
Demonic Gucio
PostWysłany: Pon 0:47, 15 Maj 2006    Temat postu:

Halo? a ja to co niby robie, to że śmiesznie pisze to nie znaczy że kpie. Nosferatu naprawde jest dla mnie świetnym filmem!!!
Kruczyca
PostWysłany: Nie 23:06, 14 Maj 2006    Temat postu:

szanowacv szanuje....bo to klasyczne kino..które dopiero startuje
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Nie 1:25, 14 Maj 2006    Temat postu:

To moze dziwnie, ale ja tu chyba jako jedyny poważnie cenie ten film.
Madamme Wendy Troy
PostWysłany: Nie 0:31, 14 Maj 2006    Temat postu:

Ojej. Zawsze wymiekam w polowie. Albo na momencie płynącego statku, albo na męczącej widza obiedzie. Gratuluje Soundtracku i drakulowej czapeczki z borsuka. boski zadowolony . Ale co by nie mowic film smieszy i porusza. uśmiechnięty
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Śro 23:04, 03 Maj 2006    Temat postu:

Moge Ci porzyczyć płytkę z Nosferatu, gdy spotkamy się w sprawie rysunków do rang, chcesz?
Kruczyca
PostWysłany: Śro 23:01, 03 Maj 2006    Temat postu:

szczerze...nie widziałam żadnej ekranizacji...i szkoda...bo lubie takie ...ekhm..takie "perłeki"
Demonic Gucio
PostWysłany: Nie 22:58, 30 Kwi 2006    Temat postu:

Ten film jest kapitalny!!!!!!! Jest zajebistym gównem. To nie samowite, że można nagrać tak beznadziejny film, a właśnie przez to stworzyć go świetnym i wyjątkowym. Mumie na początku to dłuuuuuuuugościowe przegięcie, tak samo jak mnówstwo innych scen, jak wpływanie statku do portu, podróż na koniu i malownicze widoki, kamerzysta chyba cierpiał na chroniczny niekontrolowany sen! furia Jakie to jest choreee że aż fajne złośliwy Uwielbiam akcje i momenty "z adrenaliną". Tyle adrenaliny co daje ten film to nawet wróbelek by się powstydził zwalając ją dupką!
(Najbardziej dramatycznym momentem filmu -trwającym może 30sekund- jest brutalne ledwo-szturchnięcie krzesła w 5 krokowej pogoni Draculi za Johnatanem ubaw po pachy )
P.S. krzesło się nawet nie przewróciło! przerażony

A po mimo tych wszystkich(i tak genialnych rzeczy) straszliwie mi się podobała gra aktorska kolesia odtwarzającego rolę Draculi. Świetnie to wygląda, jakby naprawde siedząc w swojej samotni przez te lata nie potrafił okazać jakąkolwiek normalność! Genialne! Jakby się nie wczuć to jego gra wygląda idiotycznie śmiesznie i każdy kto na to patrzy sika z szczęścia pod siebie, ale jak dla mnie jest ZAJEBISTA!!! złośliwy
Jego Jajeczna Wysokość
PostWysłany: Pon 21:02, 24 Kwi 2006    Temat postu: Nosferatu

Teraz mam wyjątkowy post, bo jest to post setny czyli od tego momentu przestaje być 'Jestem tu nowy', a zaczynam być 'Popychadło'. Super nie?

Teraz co do filmu:




To jest równocześnie najgorszy film na Ziemii, ale też pomimo wszystko uwielbiam ten film, bo jest jakiś! ubaw po pachy Ma styl... Beznadziejny, bo beznadziejny, ale ma... i wciąga... czasem.

"Children of the night make music"


Ciekawostki:

# Film kręcono w Niemczech, Czechach, Holandii oraz w Meksyku (początkowa scena ukazująca mumie).


# W scenie, w której Nosferatu przybywa do miasta wykorzystano tysiące szczurów. Jako że prawdziwe szare gryzonie były nieosiągalne, ich biali krewniacy z pomocą szarej farby doskonale zagrali ich role.


# W niemieckiej wersji filmu, można dostrzec odbicie Draculi w lustrze, gdy nawiedza Lucy w jej sypialni. W wersji angielskiej natomiast, odbicia Draculi nie widać.


# Gdy Johnathan przygotowuje się do snu w rumuńskiej gospodzie, przychodzi do niego żona gospodarza i daje książkę o wampirach. Mówi ona do bohatera w języku, którego on nie rozumie, jednak nie jest to język rumuński tylko... polski.


# Isabelle Adjani grała w filmie pod hipnozą.


# W końcowej scenie, gdy widać miasto, na dachach domów zauważyć można anteny telewizyjne.

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group