 Wysłany: Sob 16:16, 22 Kwi 2006 Temat postu: tiki tiki |
|
| faktycznie.."spontaniczne" to zbyt mocne słowo...ale sądzę że nie można nazwać tego misternie opracowaną strukturą.Jest to "cos" wypływającego naturalnie z człowieka.
W naturalny sposób. |
|
| Wysłany: Sob 8:03, 22 Kwi 2006 Temat postu: Re: A i owszem |
|||
Z tym bym się nie zgodził. Nie porównywał bym surrealizmu do spontaniczności, która cechuje np. abstrakcję. |
|||
| Wysłany: Sob 0:45, 22 Kwi 2006 Temat postu: A i owszem |
|
| Wbrew pozorom surrealizm nie jest niczym zaplanowanym,czy przemyślanym.Zwykle jest to poprostu spontaniczne ciach.
Tak jak to własnie przedstawił wyżej wymieniony pan Breton. Nie jest to wzbicie się na wyższe poziomy,lecz pozostanie w miejscu opuszczając pewne granice i bariery. [opinia subiektywna] |
|
| Wysłany: Czw 21:06, 20 Kwi 2006 Temat postu: Ciekawa definicja surrealizmu |
|
| "Surrealizm nie jest nowym czy łatwiejszym środkiem ekspresji ani nawet metafizyką poezji. Jest on środkiem całkowitego wyzwolenia umysłu i wszystkiego, co do niego podobne... Surrealizm nie jest formą poetycką. Jest krzykiem duszy, która zwraca się ku samej sobie i jest rozpaczliwie zdecydowana zniszczyć swe pęta."
- A. Breton, Deklaracja z 27 stycznia 1925 zamieszczona w Nadeau. |
|